Też zaczynałem bez niczego…

Pochodzę z małej miejscowości Kunice pod Zieloną Górą. 

Nie miałem bogatych rodziców z własnymi firmami, którzy “pożyczą” pierwsze 10 000 złotych na biznes. 

Nie miałem znajomości, lepszego startu czy sprzyjającego biznesowi środowiska. 

Jestem z miejsca, w którym chłopaki zamiast planować wyjazd na studia planowali wyjazd na budowę do Niemiec. 

Tak to wyglądało w moim środowisku.

Taki miałem "START".   

Marzeniem było jechać do Niemiec, by za dwa razy większą wypłatę niż w Polsce, od poniedziałku do piątku walić młotem w mur, a weekend spędzić z rodziną i piwkiem.

Też jedne wakacje spędziłem na budowie, zrywając podłogę i płytki z mieszkań do remontu. 

Też wywoziłem gruz do kontenera, malowałem ściany i szorowałem zaschnięte pędzle. 

Otworzyłem oczy dopiero jak widziałem na własne oczy 40-letnich mężczyzn, którzy ukrywając łzy i rozpacz celebrują urodziny swoich dzieci przez wideorozmowę...

Setki kilometrów od domu, żyjąc w jednym pokoju z czteroma innymi facetami i codziennie zapijając się do nieprzytomności, by uśmierzyć ból. 

Byłem jednym z tych facetów. 

Rozmawiałem z nimi i mówili mi wprost: “Kamil - nie pasujesz tu. Proszę, zrób coś więcej w tym życiu! Dla nas!” 

I chociaż wtedy miałem tylko 19 lat - wiedziałem, że mają racje. 

Nie chciałem takiego życia. 

Wiedziałem, że muszę zrobić wszystko, aby być wolnym. 

Wolnym od pracy za granicą. 

Wolnym od etatu. 

Wolnym. 

Wiedza.

Kupowałem wszystkie książki, kursy i szkolenia stacjonarne biznesowe na jakie było mnie stać.

Przez 3 lata przeczytałem ponad 200 książek i ukończyłem ponad 20 kursów.

Z wiecznego planowania stałem się człowiekiem, który osiągał cele jak maszyna.

10 lat później miałem już 4 firmy, ponad 10 000 000 złotych sprzedaży, nieruchomości na wynajem i byłem autorem bestsellera. 

Wszystko zaczęło się od wybrania odpowiednich mentorów. 

Uwierz mi każdy kiedyś zaczynał...

Jak widzisz, nie pochodzę z lepszego startu.

Pracowałem na budowie, byłem barmanem i sprzedawcą call center.

Wiem co to ciężka praca za najniższą krajową, ale wiem też, jak z tego poziomu przejść do zarobków na poziomie ponad 100 000 złotych miesięcznie.

Chcesz to zmienić?

Uciec z etatu raz na zawsze?

Odzyskać wolność?

Otworzyć milionowy biznes?

Pracować z dowolnego miejsca na ziemi i zarabiać dokładnie tyle ile chcesz?

Kupić wymarzone auto i jeździć na najlepsze wakacje?

Ja wiem, jak to osiągnąć od A do Z!

Przygotowałam dla Ciebie trening online "Własny Biznes od 0 do MILIONA", który sprawi, że to wszystko stanie się rzeczywistością!

Widzimy się na kursie!

Kamil Bełz

© Copyright. Kamil Bełz.  

All Rights Reserved.